Powrót

Ochrona konsumencka dla przedsiębiorców

Początek roku przynosi kolejne zmiany w systemie, także w prawie cywilnym oraz w prawie konsumenckim. Od teraz osoby fizyczne, zawierające umowę bezpośrednio związaną z prowadzoną przez nie działalnością gospodarczą, niemającą jednak dla nich charakteru zawodowego, zostały objęte ochroną, która do tej pory przysługiwała wyłącznie konsumentom. Zmiany wyjaśnia aplikant adwokacki Iga Marcinkowska.

Nowelizacja kodeksu cywilnego i ustawy o prawach konsumenta, wprowadza nowy sposób traktowania umów, bezpośrednio związanych z prowadzoną przez osobę fizyczną działalnością gospodarczą, niemającą jednak dla niej charakteru zawodowego. Od początku 2021 roku przedsiębiorcy zawierający tego rodzaju umowy otrzymali ochronę w zakresie stosowania klauzul niedozwolonych, rękojmi za wady oraz prawa odstąpienia od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, która dotychczas przewidziana była wyłącznie dla konsumentów.

Jak rozumieć pojęcie umowy bezpośrednio związanej z prowadzoną przez osobę fizyczną działalnością gospodarczą, która jednak nie ma dla niej charakteru zawodowego?

Ocena zawodowego charakteru umowy zawartej przez osobę fizyczną prowadzącą jednoosobową działalność gospodarczą dokonywana jest w szczególności przez pryzmat przedmiotu działalności gospodarczej, udostępnionego na podstawie przepisów o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Najprawdopodobniej kluczowym (choć potencjalnie nie wyłącznym) kryterium oceny charakteru zawodowego umowy pozostaną więc zadeklarowane przez przedsiębiorcę kody PKD.

Co to oznacza w praktyce?

Wprowadzone przez ustawodawcę odwołanie do przedmiotu działalności ujawnionego w CEIDG, pozwala wnioskować, że jednoosobowy przedsiębiorca prowadzący na przykład działalność gospodarczą w zakresie świadczenia usług budowlanych, kupujący komputer czy telefon, korzystać będzie z przedstawionej wyżej ochrony. Jednak ten sam przedsiębiorca, dokonujący zakupu narzędzi i materiałów budowlanych – a więc zawierający umowę o charakterze zawodowym – ochrony tej już nie otrzyma.

Szereg wątpliwości budzi ocena sytuacji, w której przedsiębiorca deklarujący w CEIDG produkcję wyrobów tartacznych oraz wyrobów stolarskich, faktycznie wykonuje wyłącznie pierwszą z zadeklarowanych działalności. Gdy taki przedsiębiorca decyduje się kupić meble do wyposażenia swojego biura, ocena zawartej umowy dokonana wyłącznie przez pryzmat zadeklarowanych kodów PKD wskazywałaby jednoznacznie na jej zawodowy charakter, mimo że w praktyce charakteru takiego ona nie ma.

Zgodnie z nowowprowadzoną dyspozycją art. 3855 k.c. przedsiębiorca, który prowadząc jednoosobową działalność gospodarczą zawrze w związku z tą działalnością umowę niemającą dla niego charakteru zawodowego, będzie mógł się powoływać na występowanie w tej umowie klauzul niedozwolonych. W konsekwencji przedsiębiorca może twierdzić, że zawarte w umowie postanowienia abuzywne nie wiążą go z mocy prawa.

Nie bez znaczenia pozostaje również stosowanie do osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą, przepisów o rękojmi w zakresie zastrzeżonym dotychczas wyłącznie dla konsumentów. Od tego roku przedsiębiorca może się też powoływać na przepis art. 5562 k.c. Chodzi o domniemanie, zgodnie z którym, wada fizyczna lub jej przyczyna stwierdzona przed upływem roku od dnia wydania rzeczy kupującemu, istniała już w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego. W świetle nowych przepisów warto również wspomnieć o nałożonym na sprzedającego obowiązku ustosunkowania się w terminie 14 dni do żądania kupującego o wymianę rzeczy lub usunięcie wady albo oświadczenia kupującego o obniżeniu ceny, pod rygorem uznania, że żądanie to uznał za uzasadnione.

Ponadto, zastosowanie do umów zawartych przez osoby fizyczne w związku z prowadzoną przez nie działalnością gospodarczą, ale niemających dla nich charakteru zawodowego, znajduje również rozdział 4 ustawy z dnia 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta. Zawierając umowę na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, przedsiębiorcy przysługuje prawo odstąpienia od niej w terminie 14 dni bez konieczności podawania przyczyny ani ponoszenia kosztów (z wyjątkiem kosztów, które wyłączone zostały art. 27 powołanej ustawy o prawach konsumenta).

Reasumując, nowowprowadzona regulacja, o ile winna być uznana za niezwykle korzystną dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą, to jednak (w szczególności w początkowej fazie stosowania) budzić może wiele wątpliwości. Każdorazowe badanie charakteru zawieranej przez strony umowy – do dnia wyrobienia się w tym zakresie pewnej praktyki, a również i powstania w przyszłości linii orzeczniczej, które to jasno wskazywać będą na przesłanki i zasady oceny zawodowego charakteru umowy – z pewnością przyniesie ze sobą wiele trudności.

 

 Iga Marcinkowska